Zakończył się remont wnętrza, pochodzącego z końca XIX w., budynku dworca kolejowego w Rudzie Śląskiej – Chebziu. Doprowadzony do stanu beznadziejnego przez Polskie Koleje Państwowe, obiekt zmienił się nie do poznania. Trzeba przyznać, że wszyscy ci, którzy przyczynili się do rewitalizacji tego obiektu, zrobili kawał dobrej roboty. Budynek dalej służy podróżnym, którzy w ogrzewanej hali mogą spędzić czas oczekując na pociąg. Jednak nie jest to główne przeznaczenie budynku. Dworzec w Chebziu, po remoncie, został główną siedzibą biblioteki miejskiej.
Wszystko, co przez lata było zabudowane i zamaskowane, zostało odkryte i odnowione. Obecnie można zobaczyć nawy, oryginalną kratową konstrukcję, nitowane żeliwne filary i zdobienia na sufitach. Aby było widać całą przestrzeń zamontowano szklane balustrady, które oddzielają część biblioteczną od głównego holu.
Rewitalizacja dworca w Chebziu była możliwa po wykupieniu go przez miasto Ruda Śląska, od państwowego kolejowego molocha. Koszt to ponad 8 milionów zł, z czego 95 % to pieniądze przeznaczone przez Unię Europejską.
Zobacz jak tu wyglądało jeszcze kilka lat temu.