Kajakiem z Krupskiego Młyna do Żędowic

Kajakiem z Krupskiego Młyna do Żędowic – czyli natura na wyciągnięcie ręki.

Po trzech tygodniach znowu zawitaliśmy w Młynie Bombelka w Żędowicach, aby ponownie popłynąć pięknym kawałkiem Małej Panwi z Krupskiego Młyna. Jest to jeden z wielu malowniczych odcinków, gdzie nie można się nudzić siedząc w kajaku. Pokonując jedenastokilometrowy dystans, pierwszą połowę płynęliśmy w lesie. W rzece, która bardzo mocno meandruje (zmienia swój kierunek) znajduje się wiele przeszkód – powalonych drzew pni i płycizn. Jest wesoło zwłaszcza, że przed i za nami płynie niemała rzesza ludzi. Po przebyciu kilku kilometrów towarzystwo się dosłownie rozpływa, tzn. jedni nie spiesząc się, zostają w tyle, inni bardziej gnają do przodu. Jest o wiele spokojniej ale nie znaczy to, że nie przywalimy w jakiś konar lub dobijemy nieplanowanie do brzegu.

 

Młyn Bombelka. Siedziba organizatora spływu kajakowego.
fot. 5522 Młyn Bombelka. Siedziba organizatora spływu kajakowego.

 

Nie będę tutaj opisywać krajobrazu otaczającego Małą Panew, niech pokażą to zdjęcia, które wykonałem podczas spływu. Przyznam, że nie było to łatwe. Z jednej strony trzeba mocno zadbać o sprzęt fotograficzny, a z drugiej non stop korygować kierunek wiosłami. Nie zliczę ile razy zaliczyłem jakąś muldę lub pień próbując spojrzeć przez obiektyw.  Na trasie spływu istnieje wiele miejsc, gdzie można przybić do brzegu, aby sobie na chwilę odpocząć. My mając dwa jednoosobowe kajaki mieliśmy większą swobodę i niezależność niż w kajaku dwuosobowym. Muszę też wspomnieć o naszym psie, który dzielnie pokonywał całą trasę razem z nami.

Po przepłynięciu około połowy dystansu, wypływamy z lasu i do samej mety przemieszczamy się wśród łąk i pól. Po jakimś czasie ukazują się pierwsze zabudowania Kielczy. Brzegi rzeki coraz częściej porastają trzciny i inne szuwary. Fajne jest to, że nie wiemy co za atrakcja czeka na nas za zakrętem. Zza chmur wyszło też słońce, które sprawiło, że zdjęcia wychodziły ciekawsze i bardziej kontrastowe. Biorąc pod uwagę kierunek i, że było już późne popołudnie, słońce często świeciło nam prosto w oczy, jednak nie było to aż tak uciążliwe. Po kilku godzinach dotarliśmy do mety w Żędowicach. Troszeczkę zmęczeni ale bardzo zadowoleni wiedząc, że znowu kiedyś popłyniemy tą trasą.

Na miejscu czekał na nas nasz namiot, w którym spędziliśmy jeszcze jedną noc i dzień, a także rozpalone ogniska, gdzie piekliśmy kiełbaski.

 

Z perspektywy kajaka: zakole Małej Panwi otoczone lasem
fot. 5507 Z perspektywy kajaka: zakole Małej Panwi otoczone lasem

 

fot. 5508 Ten odcinek trasy między Krupskim Młynem a Żędowicami ma około 11 km i pokonujemy go w około 3,5 – 4 h.

 

Na trasie można trafić na mielizny przy niższym poziomie wody – to fragment, gdzie warto zachować uwagę
fot. 5509 Na trasie można trafić na mielizny przy niższym poziomie wody – to fragment, gdzie warto zachować uwagę.

 

Meandrujący nurt rzeki pomiędzy zielonymi brzegami.
fot. 5510 Meandrujący nurt rzeki pomiędzy zielonymi brzegami.

 

Na trasie przy niższym poziomie wody można trafić na mielizny. Warto zawsze zachować uwagę.
fot. 5511 Nurt Małej Panwi jest idealny do nauki pływania kajakiem dla młodzieży i początkujących.

 

fot. 5512 Zwałki ściętych przez bobry drzew tworzą miejsca do sprawnego manewrowania kajakiem.

 

fot. 5513 Cisza, las, ptaki nad wodą – chwila spokoju w kajaku.

 

Łąki i las – rzeka przepływa przez tereny Natura 2000.
fot. 5514 Łąki i las – rzeka przepływa przez tereny Natura 2000.

 

fot. 5515

 

fot. 5516

 

Naturalne przeszkody – zwalone drzewa i kamienie w nurcie
fot. 5517 Naturalne przeszkody – zwalone drzewa i kamienie w nurcie

 

fot. 5518 Podczas weekendowego spływu, nigdy nie będziemy sami na rzece.

 

ZOBACZ NA MAPIE

 

fot. 5519 Podczas ładnej pogody, roślinność pięknie odbija się w wodzie

 

Podoba ci się ta strona? Wspomóż autora zdjęć symboliczną kawą.

Bardzo dziękuję Panu Dariuszowi i Pani Patrycji za kawę 🙂

 

Krajobraz otaczający Małą Panew
fot. 5520 Krajobraz otaczający Małą Panew

 

Płyniemy w stronę słońca.
fot. 5521 Płyniemy w stronę słońca.

 

Mieliście okazję uczestniczyć w spływie po Małej Panwi? Dajcie znać w komentarzu o waszych wrażeniach. A może polecacie jakieś inne ciekawe odcinki na tej rzece? Podziel się informacjami 🙂
0
Proszę zostawić opinię na ten tematx

 

Zobacz więcej: Mała Panew – wśród lasów i łąk, śląska rzeka z charakterem.

 

Z kategorii: Jeziora, zalewy, stawy i rzeki

 

Wejdź na foto.miemiec.eu i zobacz:
Krajobraz, zamki, pałace i inne ciekawe miejsca nie tylko na Górnym Śląsku, ale i poza nim.

0 0 głosów
Twoja ocena
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze